W ubiegłym roku Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) wypowiedział się na temat okresu za jaki zarządca drogi może naliczać karę za zajęcie pasa drogowego. Sprawa dotyczyła zajęcia pasa drogowego poprzez usytuowanie w nim reklamy o powierzchni ponad 20 m2 umieszczonej na lawecie. W aktach sprawy znajdowała się dokumentacja fotograficzna wraz z protokołami, wskazująca na wystąpienie 69 dni nielegalnego zajęcia pasa drogowego.
Organ pierwotnie błędnie ustalił, że stroną postępowania powinna być pewna spółka z o.o. i podjął czynności w stosunku do tej spółki. Dopiero po dwóch miesiącach prowadzenia sprawy organ ustalił, że postępowanie powinno być prowadzone wobec dwóch osób fizycznych (wspólników spółki cywilnej) i wysłał do tych osób zawiadomienia o wszczęciu postępowania.
Dzień po otrzymaniu zawiadomienia wspólnicy spółki cywilnej usunęli reklamę z pasa drogowego. Po zapoznaniu się z aktami sprawy wyjaśnili, że nie mieli świadomości, że wymagane było uzyskanie pozwolenia na zajęcie pasa drogowego. Postępowanie zakończyło się wydaniem decyzji wymierzającej karę pieniężną w wysokości 14.559 zł za zajęcie pasa drogowego od dnia stwierdzenia zajęcia pasa do dnia usunięcia reklamy, to jest za 69 dni.
Strony wniosły odwołanie kwestionując okres za jaki zarządca wymierzył karę pieniężną. W odwołaniu wniesiono o zmianę decyzji poprzez ustalenie kary za bezprawne zajęcie pasa drogowego tylko za jeden dzień, ponieważ następnego dnia po zawiadomieniu o wszczęciu postępowania przyczepa reklamowa została usunięta. Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) utrzymało w mocy decyzję pierwszoinstancyjną uznając, że kara pieniężna została ustalona zgodnie z prawem.
Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) oddalił skargę stron wyjaśniając, że kara pieniężna za zajęcie pasa drogowego nie jest wymierzana za okres od wszczęcia postępowania do przywrócenia stanu zgodnego z prawem, tylko za cały okres zajęcia pasa drogowego bez wymaganego zezwolenia.
Nie zgadzając się z wyrokiem sądu wspólnicy spółki cywilnej wnieśli skargę kasacyjną. Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem z dnia z dnia 5 maja 2016 r. (sygn. akt II GSK 2929/14) oddalił skargę. W uzasadnieniu orzeczenia NSA wyjaśnił, że:
Zgodnie z art. 40 ust. 1 udp zajęcie pasa drogowego na cele niezwiązane z budową, przebudową, remontem, utrzymaniem i ochroną dróg wymaga zezwolenia. To na podmiocie planującym zajęcie pasa drogowego spoczywa obowiązek uzyskania stosownego zezwolenia, zaś zaniechanie jego uzyskania i zajęcie pasa bez zezwolenia stanowi działanie bezprawne i podjęte niejako „na ryzyko” podmiotu, który go dokonał.
Zgodnie z art. 40 ust. 12 udp za zajęcie pasa drogowego bez stosownego zezwolenia zarządca drogi nakłada karę pieniężną w wysokości 10-krotności opłaty ustalanej za zajęcie. Opłata za zajęcie pasa drogowego ustalana jest w zależności od okresu zajęcia pasa drogowego, a co za tym idzie w taki sam sposób obliczana i nakładana jest kara pieniężna będąca jej 10-krotnością. Nie ma natomiast przepisu prawa, który uwalniałby od odpowiedzialności administracyjnej za zajęcie pasa drogowego z uwagi na fakt długiego poszukiwania przez organ rzeczywistego sprawcy zajęcia pasa drogowego. Zatem, niezależnie od tego, czy organ ustalił podmiot odpowiedzialny niezwłocznie, czy też czynił te ustalenia dłużej, to za każdy dzień bezprawnego zajęcia pasa drogowego kara musi być wymierzona. Podkreślić należy, że wysokość tej kary nie jest spowodowana niesprawnym działaniem organu, tylko bezprawnym zajęciem pasa drogowego aż do momentu usunięcia obiektu umieszczonego tam bez zezwolenia. W tym stanie rzeczy, zarzut naruszenia praw naruszyciela poprzez długie jego poszukiwanie, zwiększające wysokość kary, jest całkowicie nieuzasadniony, gdyż kara nie wiąże się z wadliwym działaniem organu tylko z działaniem zajmującego pas drogowy bez zezwolenia i należy się za cały okres bezprawnego zajęcia pasa, zaś długotrwałość zajęcia jest zawsze związana z działaniem zajmującego, nie zaś organu.
Nie jest to pogląd jednolity w orzecznictwie. Można spotkać orzeczenia podważające zasadność obciążania strony karą pieniężną za czas przewlekle prowadzonego postępowania administracyjnego. W podobnych sprawach skuteczność odwołania czy skargi zależy często od dokładnego przeanalizowania stanu faktycznego sprawy i umiejętnego sformułowania zarzutów.
Dodaj komentarz